Kuchnia Pani Rafalskiej

Purpurowe szaleństwo

Prezentowana kuchnia sprawdzi się niemal w każdym pomieszczeniu: w większym, o dużej przestrzeni, jak i mniejszym. To modne rozwiązanie, które charakteryzuje przede wszystkim lakierowana biel z odrobiną szaleństwa. Mam tutaj na myśli „purpurową” poświatę, jaką tworzy gra oświetlenia podszafkowego, odbijając się od szklanego panelu, umieszczonego między górnym rzędem szaf a blatem. To odważne połącznie i brew pozorom dosyć łatwe w utrzymaniu systematycznej czystości. Efekt jest zachwycający.

Narożne cargo i bezpieczne podnośniki

Tę kuchnie wyróżnia także narożne cargo, z wysuwanym, wygodnym w użyciu koszem na naczynia i garnki. Poza tym układ ten bazuje na „klasycznym” rozmieszczeniu wyposażenia: białe, spokojne lakierowane szafki górne i dolne, wbudowany piekarnik, lodówka, na długim i solidnym blacie, kuchenka gazowa oraz zlew. Proste, ale wciąż nietypowe. Warto podkreślić, że szafki posiadają podnośniki do frontów, które są nie tylko łatwe w montażu i obsłudze, ale też bardzo bezpieczne, zapewniające stabilność.

Odwaga i ryzyko

Widzimy, że kuchnia Pani Rafalskiej nie jest osobnym pomieszczeniem w jej mieszkaniu, ale integralną i spójną częścią większej jego części. Łączy się ona z salonem, który pełni jednocześnie funkcję małej sali telewizyjnej. Nie zabrakło też modnego minibarku i dopasowanych kolorystycznie hokerów obrotowych z fioletowymi, skórzanymi siedziskami.

Właścicielce należy pogratulować odwagi – nowoczesne połączenie bieli z żywym fioletem mogło wydawać się ryzykowane, a jednak tworzy wrażenie harmonii poszczególnych elementów. Ta kuchnia jest nie tylko efektowna, ale przede wszystkim komfortowa.